[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Tajemnica Olmeków
DAVID HATCHER
CHILDRESS
Przekład PRZEMYSŁAW BIELIŃSKi
Spis treści
1. Tajemnica pochodzenia Olmeków
Tajemnica zagłady Olmeków
Tajemnica
Quizuo
Tajemnica handlu transoceanicznego
Tajemnica deformowania czaszek przez Olmeków
Tajemnica pisma Olmeków
Tajemnica Olmeków nadal nierozwiązana
Bibliografia
1
Tajemnica pochodzenia Olmeków
Możemy prześledzić rozwój człowieka w Meksyku, nie napotykając w tym okresie (1000-
650p.n.e.) żadnych konkretnych wpływów Starego Świata oprócz silnego pierwiastka
negroidalnego, powiązanego z magami (najwyższymi kapłanami).
Frederick Petersem
Ancient Mexico
(Starożytny Meksyk) 1959
Dziwny świat Olmeków
Najstarszą i prawdopodobnie największą tajemnicą wczesnego Meksyku i Ameryki Północnej są
Olmekowie. Obecnie archeolodzy z kręgów akademickich często określają ich jako Protomajów lub
Olkanów, ponieważ zamieszkiwali Olkan - taks nazwę nadano teraz krainie Olmeków. Każdemu,
kto zobaczy tajemnicze rysunki naskalne oraz olbrzymie głowy Olmeków, o twarzach wyrażających
agresję i wojowniczość, z charakterystycznie zmarszczonym czołem, natychmiast nasuwa się
pytanie: „Kim są te przedziwne istoty?"
Nieodgadniony jak dotąd świat Olmeków jest odtwarzany powoli, fragment po fragmencie. Ich
dzieła - posągi i inne wytwory sztuki - przedstawiają ludzi w skórzanych hełmach, mających
szerokie twarze, grube, wywinięte wargi (oraz spłaszczone nosy) i robiących groźne miny.
Wyglądają niczym drużyna rozwścieczonych afrykańskich rugbistów z Nigerii albo Tanzanii. I
chociaż wywodzący się z głównego nurtu nauki archeolodzy zapewniają, że Afrykanie nigdy nie
skolonizowali Meksyku ani Ameryki Środkowej, niefachowiec, który ogląda te posągi i głowy, dziwi
się, jak uczeni mogą trwać w tak rażąco błędnym, tak zdumiewająco nienaukowym
przeświadczeniu. Zgodnie z tradycją akademiccy uczeni przekonują rzesze turystów i studentów,
że to nie są Afrykanie. Czyżby ci uczeni byli ślepcami lub szaleńcami albo jednym i drugim?
Owa enigmatyczna cywilizacja fascynuje nas pozostawionymi przez nią wizerunkami jej
przedstawicieli. Nie wszyscy mają negroidalne rysy twarzy. Wiele artefaktów prezentuje osobników
o rysach orientalnych lub europejskich. Dlatego interesujące będzie zwrócenie bacznej uwagi na
to, jak te postaci są ukazane - jaki noszą strój, jakie nakrycie głowy; jaki kształt mają ich oczy, nos,
uszy i usta; jak trzymają ręce; jaki jest wyraz ich twarzy. Dzieła sztuki Olmeków są doskonałe pod
względem artystycznym. Ich ekspresja i symbolika ukazanych w tych dziełach obiektów świadczy o
wysokim poziomie wyrafinowania twórców i o podobieństwie ikonografii. Co to wszystko znaczy?
Kim są ci ludzie? Czy byli mieszkańcami odizolowanych osad, czy przybyszami z dalekich stron?
Jak odkryto Olmeków
Do lat 30. XX wieku powszechnie uważano, że najstarszą cywilizacją Ameryki byli Majowie.
Mnogość majańskich pomników, stel, ceramiki, posągów i innych artefaktów odkrytych na
Jukatanie, w Gwatemali i nad Zatoką Meksykańską przekonała archeologów, że Majowie to
pierwsza cywilizacja Ameryki Środkowej.
Jednak niektóre artefakty utożsamiane z Majami różniły się nieco od pozostałych, między
innymi tym, że pewne rzeźby przedstawiały ogromne głowy o twarzach mających rysy afrykańskie.
Malowidła i rzeźby Majów są dość zróżnicowane, jednak afrykańskie rysy twarzy wyraźnie nie były
majańskie. Twarze owych wielkich głów często miały przesadnie zmarszczone brwi, były zakryte
maską lub przedstawiały oblicze pół człowieka, pół jaguara. Ten powtarzający się motyw nie
pasował do innych znalezisk związanych z Majami.
W 1929 roku Marshall H. Saville, dyrektor Muzeum Indian Amerykańskich w Nowym Jorku,
zaklasyfikował te dzieła jako wytwory odrębnej kultury, niewywodzącej się z dziedzictwa Majów.
Nazwał tę kulturę - nie w pełni tramie - olmecką, co znaczy „kauczukowi ludzie" w języku nahuatl,
którym posługiwali się mieszkańcy Meksyku - Aztekowie, (pierwszy raz nazwy „Olmekowie" użyto
w 1927 roku). Większość wczesnych znalezisk z kręgu owej kultury pochodziła ze stanów Tabasco
i Veracruz w południowym Meksyku. Jest to pokryty bagnami rejon, w którym wydobywa się gaz
ziemny, natomiast w starożytności stanowił on ośrodek uzyskiwania kauczuku. Starożytni
Mezoamerykanie, od Olmeków po Azteków, otrzymywali kauczuk z rosnącego tam drzewa o
nazwie kastylka sprężysta
(Castilla elasticd).
Kauczuk mieszano z sokiem miejscowego pnącza
Ipomoea alba
i wytwarzano gumę już w 1600 roku p.n.e. (być może nawet wcześniej).
„Olmekowie" było azteckim określeniem ludu, który zamieszkiwał ów obszar w dużo późniejszych
czasach panowania tam Azteków.
Obecnie uważa się, że to Olmekowie wynaleźli grę zwaną pelotą, która odgrywa tak znaczącą
rolę we wszystkich mezoamerykańskich cywilizacjach, oraz używane w niej gumowe piłki. Jednak
gra może być starsza niż Olmekowie. Obszar, na którym owa gra zyskała popularność, rozciągał
się od obecnych stanów Arizona i Utah w Ameryce Północnej po Kostarykę i Panamę w Ameryce
Południowej.
Zdaniem uznanego meksykańskiego archeologa Ignacio Bernala olmecką sztukę po raz
pierwszy zauważono już w 1869 roku, jednak, jak wspomniałem już, terminu „Olmekowie", czyli
„kauczukowi ludzie", użyto dopiero w 1927 roku. Oczywiście, znaleźli się i tacy prominentni
archeolodzy - w tym Erie Thompson, mający udział w rozszyfrowaniu kalendarza Majów - którzy
nie chcieli uznać, że ta nowa kultura, zwana olmecką, może być starsza od kultury Majów. Dopiero
na spotkaniu archeologów w mieście Meksyk w 1942 roku przyjęto, że Olmekowie byli
poprzednikami Majów. Jednak data powstania olmeckiej kultury nadal pozostawała tematem
gorących dyskusji.
Bernal tak opisuje ten ciekawy epizod badań archeologicznych wksiążce
A History of Mexican
Archeology
(Historia archeologii meksykańskiej):
Dzisiaj trudno wręcz uwierzyć, że - z wyjątkiem kilku pojedynczych wzmianek,
opracowań niewielkich znalezisk czy ekspedycji odbytych przez Bloma i La Farge'a
(1925) oraz Weyerstalla (1937) - kultura ludu zwanego obecnie Olmekami była
całkowicie nieznana. Dopiero w 1938 roku Smithsonian Institution i Narodowe
Towarzystwo Geograficzne zainicjowały w tym regionie badania, którymi z
entuzjazmem kierował Matthew Stirling. W ciągu kilku lat uzyskano sensacyjne
rezultaty dzięki eksploracji, chociaż niekompletnej, Tres Zapotes i La Venta. Niezwykłe
monolity znalezione w tych miastach i w innych miejscach w owym regionie
(uzupełnione wkrótce przez Stirlinga o równie wspaniałe znaleziska z Cerro de las
Mesas - lokacji, która nie jest olmecką, chociaż znaleziska, o których piszę) wywołały
wielkie poruszenie w kręgach archeologów. Stały się również źródłem wielu
problemów, których rozwiązanie ma zasadnicze znaczenie dla zrozumienia
przeszłości.
Pierwszy pojawił się problem następujący: jak datować tę kulturę? Czy istniała ona w
okresie wciąż nazywanym wtedy archaicznym? Czy jest prekursorką kultury Majów i
innych ludów, a przez to macierzystą kulturą całej Mezoameryki? Czy też mamy tu do
czynienia z późną miejscową kulturą, współistniejącą z „historycznymi" Olmekami,
znanymi ze źródeł pisanych? Na każde z tych bez wątpienia powiązanych ze sobą
pytań padała inna odpowiedź. Erie Thompson, najwybitniejszy badacz Majów, i liczni
inni naukowcy z dużą dozą sceptycyzmu odnosili się do opinii, że Olmekowie są ludem
starożytnym. Thompson swoje stanowisko opierał głównie na nieuznawaniu za zgodne
z prawdą bardzo wczesnego datowania kamiennych inskrypcji, takich jak na steli C w
Tres Zapotes, ani tego, że mogą one być starsze od kalendarza Majów. Zasadniczą
zmianę w archeologicznym datowaniu spowodowało odkrycie, że kalendarz
Majów nie jest wyłącznie ich dziełem i że stosowano go przed powstaniem pierwszych
inskrypcji w Uaxactun. Majowie więc jedynie go rozwinęli i udoskonalili. Pierwsza data
wyryta na steli C była przedmiotem szerokiej dyskusji, teraz jednak nie budzi prawie
żadnych wątpliwości. Teoria Stirlinga, sformułowana jeszcze przed odkryciem drugiej
połowy steli, jest zgodna z prawdą. Sterling nie tylko prawidłowo uznał datę powstania
steli za bardzo wczesną- obecnie uważa się, że jest nawet nieco wcześniejsza, niż
zakładał - ale także twierdził, że cała kultura Olmeków jest starsza od kultury Majów. W
tamtym czasie takie poglądy były obłożone anatemą akademików, ponieważ niemal
wszystkie przedsięwzięcia podjęte przez Carnegie i inne instytucje, zwłaszcza w
Ameryce Północnej, ukierunkowano na badanie Majów. Panowała zgodna opinia, że
najstarsza jest kultura Majów i że wszystkie inne kultury Mezoameryki z niej właśnie
wyrosły. Na głośnym spotkaniu, zwołanym pod egidą Sociedad Mexicana de
Antropologia w 1942 roku w celu omówienia zagadnienia Olmeków, zwanym
Mesa
Redonta de Tuxtla,
archeolodzy na czele z Caso, Covarrubiasem i Noguerą, a także
Stirling, jednogłośnie stwierdzili, że Olmekowie przynależą do okresu archaicznego.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gackt-camui.opx.pl