[ Pobierz całość w formacie PDF ]
M1LIO TEKĄ POLSKA
ELIZA ORZESZKOWA
CHAM
REDAKTOR NAUKOWY
JAN BŁOŃSKI
WSTCP I OPRACOWANIE GRAŻYNA BORKOWSKA
SEKRETARZ REDAKCJI
MAGDALENA POPIEL
KRAKÓW
Książka dotowana przez Ministerstwo Kultury i Sztuki
© Copyright for Biblioteka Polska by Towarzystwo Autorów i Wydawców
Prac Naukowych UNTVERSITAS, Kraków 1998
WSTĘP
© Copyright for this edition by Grażyna Borkowska
and Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych UNWERSITAS,
Kraków 1998
wydanie I
I. ORZESZKOWA - FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII
ISBN 83-7052-872-4
TAiWPN UNIYERSITAS
Zrazu nic nie wskazywało na to, że nazwisko Elizy Orzeszkowej
(1841-1910) zapisze się tak wyraźnie na kartach polskiej literatury.
Urodzona w szlacheckiej rodzinie, wyedukowana na pensji w Warsza
wie, w wieku lat 17 wydana za mąż za Piotra Orzeszkę, pędziła żywot
przewidziany dla panien z dobrego domu, W roli szlachcianki na wyda
niu, a potem młodej mężatki, prowadzącej bogate życie towarzyskie,
czuła się wygodnie i dobrze. Dopiero powstanie styczniowe, na Kre
sach wyjątkowo krwawe, wyrwało jąz letargu. Głęboko poruszona ogro
mem nieszczęść i osobiście zaangażowana w powstańczą konspirację,
nadto rozczarowana małżeństwem, przeżywała spóźnione dojrzewanie.
1
W roku 1864 była zupełnie inną osobą niż dwa lata wcześniej.
Zmienił się też jej status materialny i cywilny. Męża, oskarżonego
ojsprzyjanie powstańcom, skazano_na_zestanie, majątek~rodzin^iy
podupadł i został sprzedany. Pisarka porzuciła ostatecznie wieś i prze
niosła się do Grodna. Obie"sprawy - decyzja o YÓźTąće żmężem i de-'
cyzja^ o sprzedaży"żTemi-narażaj opinią
publiczną, która w obu kwestiach"oHstawata przy patriotycznych stan
dardach zachowań. Co więcej, Orzeszkowa nie tylko nie towarzyszy
ła mężowi na zesłaniu, ale postanowiła przeprowadzić formalny z nim
rozwód, co było prawdziwym skand^TeTrTtowarzyskim.
2
~ ~~~~~
Na co zamieniła odzyskaną wolność osobistą? Po niefortunnej pró
bie założenia nowej rodziny z lekarzem Zygmuntem Święcickim,
można powiedzieć jednoznacznie - na pisanie.
Podstawą przedruku tekstu
Chama
jest edycja:
E. Orzeszkowa,
Dzieła wybrane,
t. IX z posłowiem Marii Żmigrodzkiej
i przypisami Marii Grabowskiej, Czytelnik, Warszawa 1956.
Redaktor serii
Izabella
Sariusz-Skąpska
Opracowanie redakcyjne
Małgorzata
Biernacka
90>lfOO
Projekt okładki i stron tytułowych
Robert Guzik
Na okładce - Jan Stanisławski,
Pejzaż z rzeką - Pustowarnia,
1902,
własność Muzeum Narodowego w Warszawie
Druk: Drukarnia „AWA" w Krakowie, ul. Pachońskiego 8a
1
Młodość Orzeszkowej możemy zrekonstruować tylko częściowo na podstawie dys
kretnych wspomnień autorki. Zob. E. Orzeszkowa,
Zwierzenia,
„Kraj" 1891, nr 50;
Wspomnienia. Część pierwsza,
„Sfinks" 1911, nr 37-40;
Pamiętnik,
z autografu autor
ki ogłosił L. Meyet, „Kurier Warszawski" 1911, nr 24-39. E. Jankowski,
Eliza Orzesz
kowa,
seria: Ludzie Żywi, t. 6, Warszawa 1980, wyd. 4, s.18-85.
2
Zob. I. Krzywicka,
Młoda Orzeszkowa,
„Wiadomości Literackie" 1936, nr 54. Au
torka tego artykułu twierdziła, że Orzeszkowa pisała nieco staroświeckie powieści,
ponieważ w życiu osobistym zdobywała się na decyzje bardzo kontrowersyjne i od
ważne; jedno równoważyła drugim.
6
7
WSTĘP
I. ORZESZKOWA - FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII
Debiutowała w roku 1866 podwójnie -
Obrazkiem z lat głodowych
i recenzją jedne] z waznycrTlektur pozyt^fslycznych- Henry'ego
Thomasa Buckle'a
Historii cywilizacji w Anglii.
Recenzja ta była
manifestem pozytywistycznych sympatii autorki.
3
Orzeszkowa en
tuzjastycznie odniosła się do wizji historii zaprezentowanej przez
Buckle'a. Widziała głęboki sens w jego pojmowaniu procesu dziejo
wego jako przestrzeni uwolnionej od boskiej ingerencji, poddanej ra
cjonalnemu działaniu człowieka.
Ten debiut był, być może, bardziej udany niż następujące bezpo
średnio po nim powieści. Orzeszkowa szukała w nich właściwej for
my dla bliskich sobie idei i tendencji. Nie umiała połączyć ładunku
intelektualnego (dydaktycznego) z fabułą, nieraz nieznośnie senty
mentalną i romansową. Kto czytał
Ostatnią miłość
(1868),
W klatce
(1870),
Na prowincji
(1870),
Cnotliwych
(1871), musiał ulegać niemi
łemu wrażeniu, że Orzeszkowa lubi pisać, pisze dużo, ale niezupełnie
udolnie. W takim mniej więcej tonie utrzymane były też pierwsze
recenzje.
4
Wydawało się, że literatka z Grodna to jedna z tuzinko-
wych pisarek, które zaledwie zaznaczyły swoją obecność na literac
kiej niwie, że to osobowość najwyżej na miarę Wilhelminy Zyndram-
-Kościałkowskiej, Walerii Marrene-Morzkowskiej czy Marii Unickiej,
słowem, pisarek dziś już zapomnianych.
Kto tak myślał i pisał, zaczął w latach siedemdziesiątych korygo
wać swoje stanowisko. Dwie kolejne powieści, w które Orzeszkowa
wpisała doświadczenia osobiste (dojrzewanie, stosunki z matką, roz
wód),
Pamiętnik Wacławy
(1871) i
Pan Graba
(1872), stanowiły pra
wie już niekwestionowaną zapowiedź talentu.
Marła
(1873) była -by
tak rzec -
bestsellerem
wydawniczym, młode czytelniczki nie tylko
w Polsce utożsamiały się z bohaterką i odnosiły jej losy do własnych
biografii. W powieściach rodzinnych,
Eli Makower
(1875),
Pompaliń-
scy
(1876),
Rodzina Brochwiczów
(1876), Orzeszkowa ujawniła zdol
ności epika, okazała się bystrym obserwatorem przemian, jakim pod
legało społeczeństwo polskie po powstaniu styczniowym. Pisała o spra-
wach drażliwych w warunkach niewoli, przy znacznych ograniczeniach
swobody wypowiedzi. W tej sytuacji musiała jwypracować sobie zarów
no własną filozofię przetrwania, opartą na ofiarności i poświęceniu,
jak i własny język powieściowej narracji, szukający w bogactwie reto
ryki ujścia dla treści niecenzuralnych/
W przełożonej na wiele języków powieści
Meir Ezofowicz
(1878)
pokazała los szlachetnego Żyda, usiłującego zapobiegać fanatyzmowi
i nienawiści. Coraz mocniej intrygował pisarkę obraz społeczeństwa
jako całości. Nie stroniąc od opisu nędzy najbiedniejszych (nowele
Z różnych sfer,
1879-1882) i od opisu konkretnych środowisk
(Nizi
ny,
1884,
Dziurdziowie,
1885), Orzeszkowa dążyła do stworzenia pa
noramicznego obrazu rzeczywistości polskiej w lat kilkanaście po
powstaniu. Dokonała tego w powieści
Nad Niemnem
(1888), dziele
porównywanym z eposem Mickiewicza.
W tym samym roku, jak powiadał Stanisław Pigoń, „resztą tego
samego wielkiego impetu twórczego"
6
, napisała
Chama.
Powieść ta
łączy się w naturalny sposób z poprzedzającymi ją „powieściami
ludowymi", tj. z
Nizinami
i
Dziurdziami,
a także wchodzi w relacje
z porównywalnymi pod względem inspiracji filozoficznych utwora
mi późniejszymi, między innymi z powieściami
Dwa bieguny
(1893)
i
Australczyk
(1896).
Orzeszkowa angażowała się coraz wyraźniej w publiczną polemi
kę na temat dekadencji, pesymizmu, obowiązków patriotycznych spo
czywających głównie na barkach młodego pokolenia. Kwestie te pod
jęła między innymi w utworze
Argonauci
(1900), w oryginalnej po
wieści
Ad astra
(1904) oraz w zbiorach nowel
Melancholicy
(1896),
Iskry
(1898),
Chwile
(1901),
Przędze
(1903). Ostatnim z utworów
wydanych za jej życia był zbiór
Gloria victis
(1910), liryczny powrót
do czasów powstania styczniowego i wstrząsająco osobisty, przynaj
mniej jak na Orzeszkową, zapis przeżyć jej młodości.
Była autorką kilku zupełnie nieistotnych prób dramatycznych. Nie
do przecenienia natomiast jest jej twórczość publicystyczna. Zabiera-
Na temat mowy ezopowej zob. A. Martuszewska,
Przeciw potędze. O mowie ezopo-
wej w polskiej powieści historycznej doby pozytywizmu,
w zbiorze:
W kręgu powieści his
torycznej,
pod red. L. Ludorowskiego, Lublin 1984; tejże,
Pozytywistyczna mowa ezopo-
wa w kontekście literackich kategorii dotyczących milczenia i przemilczenia,
w zbiorze:
Z domu niewoli. Sytuacja polityczna a kultura literacka w drugiej polowie XIX wieku,
pod red. J. Maciejewskiego, Wroclaw-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1988.
6
6
3
Zob. M. Żmigrodzka,
Orzeszkowa. Młodość pozytywizmu,
Warszawa 1965, s. 118-
135.
4
Bardzo powściągliwie o pisarskich umiejętnościach Orzeszkowej wypowiadali
się na początku lat siedemdziesiątych: Piotr Chmielowski,
Powieści pani Elizy Orzeszko,
„Przegląd Tygodniowy" 1870, nr 1; oraz A.Ś. [Aleksander Świętochowski],
Przegląd
piśmiennictwa polskiego. „Cnotliwi", powieść Elizy Orzeszko,
„Przegląd Tygodniowy"
1871, nr 26. Ton wypowiedzi krytycznych zmienia się na korzyść Orzeszkowej po opubli
kowaniu
Pana Graby
(1872).
St. Pigoń,
Uwłaszczenie literackie chłopa. I. „Cham"Elizy Orzeszkowej,
w:
Drze
wiej i wczoraj. Wśród zagadnień kultury i literatury,
Kraków 1966, s. 136 (wersja pier
wotna w:
Na drogach i manowcach kultury ludowej. Szkice,
Lwów 1939).
8
9
I. ORZESZKOWA - FRAGMENT LITERACKIEJ BIOGRAFII
WSTĘP
ła głos we wszystkich najżywotniejszych, kwestiach społecznych; pi
sała o emancypacji kobiet
(Kilka słów o kobietach,
1870), o proble
mach asymilacyjnych ludności żydowskiej
(O Żydach i kwestii żydow
skiej,
1882), o istocie patriotyzmu
(Patriotyzm i kosmopolityzm,
1880),
o opuszczaniu Polski i osiedlaniu się za granicąludzi utalentowanych
(Emigracja zdolności,
1899). Nie zawsze umiała zachować w tych tek
stach obiektywizm i umiar. Jak słusznie pisał Stanisław Brzozowski,
Orzeszkowa bywała niesprawiedliwa, gdy ponosiły ją nerwy, gdy czuła,
że rzeczywistość nie dorasta do marzeń albo „wyłamuje się spod wła
dzy starych form".
7
Nikt jednak nie mógłby odmówić jej wiedzy i szla
chetności, która wolna była od wszelkich partykularyzmów, koteryj-
nych uwikłań i uprzedzeń.
W skomplikowanej sytuacji narodu bez państwa pisarstwo Orzesz
kowej pełniło funkcje, które gdzie indziej, w krajach „normalnych",
dzielą pomiędzy sobą szkoły instytucje publiczne, rządy i kościoły
Jej książki uczyły pożądanych postaw społecznych, sprzyjały krysta
lizacji patriotycznych uczuć; były solidną porcją wiedzy wypracowa
nej w integralnym związku bądź też w subtelnej polemice z nauką
europejską - teoriami Comte'a, Vogta, Moleschotta, Buckle'a, Spen
cera, Renana, Ruskina, Lwa Tołstoja.
Orzeszkowa zmieniała się. Jej poczucie solidarności z doktrynami
pozytywistycznego scjentyzmu z czasem słabło na rzecz filozofii ide
alistycznej, podbudowanej silnie myślą etyczną. Była to ewolucja, a nie
zerwanie. Ceniąc wiedzę i postęp materialny, Orzeszkowa widziała
potrzebę doskonalenia moralnego, z wiedzą i postępem nietożsame-
go. Nie ograniczała też swego pola widzenia do kwestii opisywanych
zracjonalizowanym językiem. Przeciwnie, coraz mocniej intrygowało
ją to, co wychodziło poza kwestie rozstrzygalne przez rozum. Docie
kała tajemnicy wiary i roli cierpienia w życiu jednostki i w egzysten
cji narodu. Nie zrywając całkowicie z pozytywistycznymi założenia
mi, czuła się duchową spadkobierczynią dziedzictwa romantyków.
Była zaiste nie tylko „młodszą siostrą Mickiewicza", jak się wyraził
Brzozowski
8
, ale także młodszą siostrą Krasińskiego, któremu po
święcała pisane u progu starości artykuły i wykłady.
Spośród innych filozofów i myślicieli akceptowała przede wszyst
kim tych, którzy - jak na przykład Ernest Renan czy John Ruskin -
pozostawali eklektykami, łącząc pozytywistyczne inspiracje z elemen
tami doktryn idealistycznych, a ścisłość umysłu z umiejętnością po
etyckiego pisania. Sama Orzeszkowa była autorką podobnego pokro
ju. Brak systematycznych studiów filozoficznych tonowała logiką
wywodu, a niedostatek intelektualnego rygoru - rozległością hory
zontów, które budziły czasem w odbiorcy silniejsze inspiracje niż sys
tematyczny wykład.
Można pisarstwa Orzeszkowej nie lubić za pewien anachronizm
języka i propagowanych postaw, ale trudno nie cenić samej autorki.
Przeszła ona drogę godną podziwu. Należała do gatunku
self-made
woman,
a był to gatunek nieporównanie rzadszy niż
self-made man.
Orzeszkowa poddała swoje życie rygorom pracy intelektualnej i pisar
skiej, nie odstępując ani na moment od powziętego planu działania.
W oddaleniu od stolic europejskich, w tym także Warszawy, w prowin
cjonalnej samotni, w zasadzie nie opuszczając Grodna, potrafiła do
równać najwybitniejszym umysłom swego czasu .^Stanowiąc wraz z Bo
lesławem Prusem i Henrykiem Sienkiewiczem „wielkątrójcę" pisarzy
pozytywistycznych, reprezentowała w tym gronie osobowość pisarską
o największych zasobach intelektualnych.[Przegrywając z Sienkiewi
czem wyścig do Nagrody Nobla, nie przestawała być w owym czasie
najwybitniejszym polskim kandydatem do tego zaszczytu.
Nie była wolna od wad i ograniczeń. Żyła w warunkach zagroże
nia i to nie tylko ze strony władz rosyjskich, które między innymi
skazały pisarkę na wieloletni areszt domowy za próbę prowadzenia
ambitnego wydawnictwa. Czuła również zagrożenie ze strony elit
społecznych, katolickich, konserwatywnych i mieszczańskich, które
nie wybaczały samotnej niezamężnej kobiecie (formalny związek
z drugim mężem, Stanisławem Nahorskim, trwał krótko) swobody
myśli i czynów. Broniąc się przed faktycznymi i wyimaginowanymi
wrogami, budowała Orzeszkowa - na przykład w arcyciekawych li
stach - spiżowy pomnik własnej osoby. Nie ujawniała żadnych słabo
ści, kryła nieudane życie uczuciowe, uzasadniała wszystkie swoje
decyzje i wybory racjami patriotycznymi lub społecznymi. Wyraźnie
modelowała własną biografię na wzór hasła w encyklopedii.
W liście do Aurelego Drogoszewskiego, jednego ze swych najbar
dziej zaufanych korespondentów, pisała wiosną 1903 roku z patosem:
A czymże mogłam służyć? Tylko myślą, i słowem, bo to tylko miałam.
Może być, że myśl o tej służbie, piekąca i nieustanna, psuła nieraz ar
tyzm pism moich, ale odpędzać jej od pióra nie mogłam i nie chciałam.
A kiedy wnikałam, jak tylko wzrok sięgał, w głębie społecznej Psychy,
7
St. Brzozowski,
Eliza Orzeszkowa,
w:
Współczesna powieść i krytyka,
wstęp T. Bu
rek, Kraków-Wrocław 1984, s. 106.
8
Tamże, s. 109.
10
11
11. GENEZA
CHAMA.
DWA PORZĄDKI
WSTĘP
kiedy wskazywałam, jak tylko ręka starczyła, na widnokręgu społecz
nym różne gwiazdy i pożogi, róże i rany, kiedy najwyżej, jak tylko zdoła
łam - i najśmielej - wznosiłam sztandar polskiego słowa tam, gdzie ono
najsroższymi rozkazami było zmuszane do milczenia, czułam dumę we
wnętrzną, czułam radość życia, mniemałam, że jestem robotnicą taką,
jakąu krosien rzeczy wiekuistych ma być dusza każdego człowieka. Było
w tym wiele zapewne egzaltacji i egzageracji, mało pozytywnej trzeźwo
ści i równowagi, mnóstwo też złudzeń - ale tak było. Niechże Pan z tego
szkicu wnosi o tym, czym musi być dla mnie wynik pracy. Zupełnie wszyst
kim. Całą racją bytu, który się kończy i którego ona była prawie jedyną
osnową a z pewnościąjedynym słońcem wśród chmur.
9
Orzeszkowej i jej orędownika, Leopolda Meveta. kiedy w liście z 26 li-
Htopada 1887 roku, omawiaj ącymukład utworów wiejskich w przygo
towywanym przez Lewentala Tanim Zbiorowym Wydaniu jej powieś
ci, przeczytał:
Toml-Niziny.
Tbm II -
Dziurdziowie.
Tom
III -
Rybak nadniemeński, Kramarz i Za doliną róż.
Skąd wziął się
Rybak?
W tej chwili go piszę; będzie mniej więcej ob-
szerności
Widm
i z dwoma wymienionymi spory tom utworzy.
1
0
W rzeczywistości planowane opowiadanie rozrosło się do rozmia
rów powieści, której autorka, unikając porównań i analogii z wycho
dzącym właśnie w „Życiu"
Rybakiem
Trzeba jednak lojalnie przyznać, że w schyłkowej fazie twórczości
(o czym świadczą między innymi nowelki zebrane w tomach
Drobiaz
gi)
Orzeszkowa znacznie powściągnęła skłonności patetyczne i brą
zownicze. Stawała się w ujmujący sposób osobą żądną życia. Ceniła
je za nie samo, za urodę świata, za przyjemność oglądania kolejnego
wschodu i zachodu słońca.
Umarła w cierpieniach spowodowanych chorobą serca w maju 1910
roku. Jej pogrzeb był wielką manifestacją serdecznego żalu, podziwu
i pamięci. Za trumną szli faktyczni i potencjalni bohaterowie jej utwo
rów: Polacy i Żydzi, katolicy i prawosławni, bogaci i biedni. Miesz
kańcy Grodna, mieszkańcy świata.
islandzkim
Pierre'a Lotiego,
nadała ostatecznie tytuł
Cham.
Dzięki regularnej korespondencji z Meyetem wiemy, że
Cham
po
wstawał błyskawicznie pomiędzy późną jesienią 1887 a przedwio
śniem 1888 roku. Mimo przerw spowodowanych dolegliwościami mi
grenowymi i realizacją dawnych zobowiązań, 10 marca 1888 kopia
powieści została wysłana do Warszawy, a w połowie maja - po nie
udanych pertraktacjach z redakcją „Kuriera Warszawskiego" i „Ga
zety Warszawskiej" - druk powieści rozpoczęła „Gazeta Polska". Rok
później powieść ukazała się w wydaniu książkowym.
Chama
poprzedziła Orzeszkowa dedykacją skierowaną do Wale-
rii Marrene-Morzkowskiej, pisarki, krytyka literackiego, „dawnej,
dawnej" przyjaciółki, z którą serdeczne więzy bardzo jednak w latach
osiemdziesiątych rozluźniła.
1
1
Trudno zatem powiedzieć, dlaczego
właśnie Waleria Marrene została uhonorowana w tak widoczny spo
sób i to w momencie ochłodzenia stosunków.
1
2
Być może zadecydo
wała o tym jakaś szczególna strategia „dedykacyjna": Orzeszkowa
często przypisywała swoje wybitne utwory dawnym przyjaciółkom,
II. GENEZA
CHAMA.
DWA PORZĄDKI
Wbrew swoim zwyczajom, słotne, wietrzne lato 1887 roku Orzesz
kowa sumiennie przepracowała. W położonym nieopodal Grodna
majątku Miniewicze kończyła w radosnym pośpiechu trzeci tom
Nad
Niemnem.
Wydawało się, że teraz przez długie tygodnie będzie odpo
czywać, że poza drobiazgami zamówionymi przez różne redakcje i ster
tą listów nie napisze nic, czekając, aż opadnie twórcza ekscytacja.
Jakież więc musiało być zdziwienie warszawskiego korespondenta
E. Orzeszkowa,
Listy...,
t. 2:
Do Leopolda Meyeta,
Wrocław 1955, s. 36.
0
1
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych przyjaciółki stosunkowo często
odwiedzały się. Wiosną roku i869 Waleria Morzkowska zawierała swój drugi związek
małżeński z Władysławem Marrene w rodzinnym majątku Orzeszkowej, w Milkowsz-
czyźnie. Zob. E. Orzeszkowa,
Listy...,
t. 1:
Do redaktorów i wydawców: Józefa Sikor-
akicgo, Gebethnera i Wolffa, Franciszka Salezego Lewentala, Wacława Makowskiego,
krazma Piltza, Stanisława Posnera,
Wrocław 1954, s. 49, 303; t. 4, s. 16.
1
11
E. Orzeszkowa,
Listy zebrane,
do druku przygotował i komentarzem opatr2yt E, Jan
kowski, t. 4:
Do literatów i ludzi nauki: Józefy Sawickiej (Ostoi), Wilhelminy Zyndram
Kościałkowskiej, Jadwigi Łuszczewskiej (Deotymy), Ignacego Baranowskiego^ Józefa
Kotarbińskiego, Kazimierza Zdziechowskiego, Aurelego Drogoszewskiego, Eugenii Żmi
jewskiej, Marii Czesławy Przewóskiej, Mariana Dubieckiego,
Wrocław 1958, s. 114.
2
Na temat przyczyn tego ochłodzenia zob. E. Orzeszkowa,
Listy...,
t. 6:
Do pisa
9
rzy: Józefa Ignacego Kraszewskiego, Zygmunta Fortunata Miłkowskiego (XT. Jeża),
Marii Konopnickiej, Michała Bałuckiego, Władysława Stanisława Reymonta,
Wrocław-
Wfirazawa-Kraków 1967, s. 92-94.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Podobne
- Strona startowa
- Chris Harman – Wywiad (2004 rok), Komunizm - Socjalizm, Chris Harman
- Choroby zakaźne i pasożytnicze - zapobieganie i zwalczanie - Aniela Adonajlo, Ratownictwo Medyczne, III rok, Choroby zakaźne
- Chanson qui detend l'atmosphere (la) - Michel Jonasz, karafun song, Karaoke, Pliki MIDI zespolami od a do z, Michel Jonasz
- Chinese Business Etiquette and Culture, KSIĄŻKI W JĘZ.ANGIELSKIM
- Christmas on Crack - Carlton Mellick III (Editor), ebook, ebook.1400, Temp 1
- Chca sie bawic, Książki, GRY I ZABAWY RUCHOWE
- Chcemy tanczyc Andrzej Krzywy, Teksty piosenek
- Childs Pat Nelson - The Chronicles Of Firma 2 - Scion's Blood,
- Charles T. Bourland, Książki USA
- Christian, â EBOOK, Christian, Jacq
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- senna.htw.pl