[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Christie Ridgway
Złotowłosa
narzeczona
Tytuł oryginału: His Forbidden Fiancee
0
ROZDZIAŁ PIERWSZY
W luksusowym domu z bali brakowało jedynie seksownej
kobiety, która by leżała na stojącym w głównej sypialni ogromnym
łożu. Najlepiej nagiej. Blondynki. O sylwetce pełnej miękkich
krągłości.
Chudzielce nie interesowały Luke'a Bartona. Lubił kobiety
stworzone dla przyjemności. Jego przyjemności.
- Mówił pan coś, panie Barton?
Wzdrygnął się. Oderwał wzrok od łóżka i odwrócił się do
agentki pokazującej mu dom, w którym miał spędzić najbliższy
miesiąc. Czyżby głośno myślał? Ruszył za przewodniczką do
następnej sypialni.
Była dość atrakcyjną dziewczyną, po dwudziestce, blondynką,
ale to nie ona rozbudziła jego wyobraźnię. Obejrzawszy się przez
ramię, doszedł do wniosku, że winne było to luksusowe łoże z
materacem mogącym rozmiarami konkurować z widocznym przez
okna fragmentem jeziora Tahoe.
Stało niedaleko kominka pełnego starannie ułożonego drewna.
Wyobraził sobie jasne płomienie rzucające złociste błyski na nagie,
jędrne ciało wymarzonej kobiety.
- Panie Barton?
Z trudem skupił uwagę na agentce.
- Proszę mi mówić Luke - poprosił.
1
- Słucham? - zdziwiła się. - W tym miesiącu spodziewaliśmy się
Matthiasa Bartona.
Luke, zakłopotany, wpatrywał się w nią przez chwilę. Matthias?
Och, Matthias, Matt. Przez to łoże zapomniał o wszystkim, nawet o
tym draniu bracie bliźniaku, co mu się nieczęsto zdarzało. Nigdy nie
wyświadczył mu żadnej przysługi.
Aż do dzisiaj.
Kiedy asystentka brata skontaktowała się z jego sekretarką, z
miejsca chciał odmówić temu oszustowi. „Pański brat musi się zająć
niespodziewaną sprawą i chciałby wiedzieć, czy zamieni się pan z nim
na miesiące" - zakomunikowała Elaine spokojnie, jakby nie było nic
dziwnego w fakcie, że bliźniacy w ogóle się do siebie nie odzywają.
Akurat tym razem Luke nie mógł odmówić prośbie brata.
- Przepraszam. Właśnie miałem wyjaśnić - odezwał się do
agentki. Najwyraźniej nie zauważyła pozostawionej przez Nathana
tajemniczej notatki zaadresowanej do niego. - Coś wypadło mojemu
bratu i musieliśmy się zamienić miesiącami.
Najstarszy trik, podmiana bliźniaków.
- No cóż, sądzę, że wszystko jest w porządku - odparła kobieta i
gestem zaprosiła go dalej. - Tak więc, jak mówiłam, Luke, żeby
wypełnić warunki testamentu Huntera, musisz spędzić w tym domu
następny miesiąc. Przez ostatnie trzydzieści dni mieszkał tu twój
przyjaciel Nat-han, w piątym miesiącu twoje miejsce zajmie Matthias.
Wiedział o tym. Jakiś czas temu każdy z Siedmiu Samurajów -
jak nazywali sami siebie w college'u - dostał list. Po zakończeniu
studiów i śmierci Huntera Palmera cała szóstka straciła ze sobą
2
kontakt. Dopiero otrzymane wiadomości przypomniały im o złożonej
pod koniec studiów obietnicy. Choć wszyscy pochodzili z rodzin
mających i pozycję społeczną, i bogactwo, postanowili twardo, że
odcisną w świecie własny ślad - i to w ciągu dziesięciu lat. Nad stołem
zastawionym mnóstwem pustych butelek po piwie przysięgli, że nad
jeziorem Tahoe postawią letni dom, a po dziesięciu latach każdy z
nich spędzi w nim jeden miesiąc. Na koniec siódmego miesiąca mieli
się spotkać wszyscy razem, by świętować przyjaźń i osiągnięte
sukcesy.
Jednak wraz ze śmiercią Huntera umarł i ten pomysł.
Tymczasem nieżyjący przyjaciel zaskoczył wszystkich. Choć
wiedział, że nie będzie mógł uczestniczyć w imprezie, zadbał o
zbudowanie domu nad jeziorem. Potem napisał do każdego z druhów
list, w którym wyznał, że oczekuje, że każdy z nich dotrzyma
obietnicy złożonej przed wieloma laty.
Przy następnych łukowatych drzwiach agentka odsunęła się na
bok. - A tu jest główna łazienka.
Kiedy Luke wszedł do środka, wymarzona blondynka znów się
pojawiła w jego myślach. Wślizgiwała się delikatnie do głębokiej
wanny, wpuszczonej w wyłożoną terakotą podłogę. Końce jej włosów
pociemniały, zmoczone wodą, a ciemne aureole na jej piersiach
bawiły się w chowanego z pianą w wannie...
- Czy będzie ci tu wygodnie?
Znów głos agentki zaskoczył go zupełnie, tak bardzo zatopił się
w kuszącej wizji.
3
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gackt-camui.opx.pl